Zaczynamy od skompletowania potrzebnych materiałów.
- Dwie latarki. Można kupić tu
Latarka- 3 szt strzykawek 20 ml. Jedna z
"Polfy" i dwie
"Dico Nex"-
Klej dwuskładnikowy- pył
grafitowy (do kupienia jeszcze w sklepie rowerowym lub dla artystów) albo
pył aluminiowy (tylko ciężko zakupić przewodzący prąd więc przed zakupem się zapytać)
- Cap z alu lotniczego (robiony na zamówienie) 10 zł szt.
- Głowica eGo od
Pelona lub
Pelona- Elektronika
TayVoyZ obydwu latarek usuwamy diody led, poprzez wybicie ich z obudowy. Kierunek wybicia pokazany na foto.
Kciukiem wypychamy jeden z włączników. Jest wsadzony na wcisk. Drugi pozostawiamy nienaruszony.
Teraz przyszedł czas na użycie Dremela. Z narzędzi wybieramy papier ścierny na wałku i usuwamy wewnętrzny kołnierz nakrętki. Czynność tą wykonujemy starannie aż do wyrównania powierzchni.Na foto po wykonaniu i przed oraz użyte narzędzie.
Następnie usuwamy zewnętrzny kołnierz, tak by nie uszkodzić gwintu na nim. Czynność tą wykonujemy starannie i precyzyjnie. Używamy narzędzia wymienionego wyżej. Pod koniec szlifowania sprawdzamy czy pasuje do tulei. Ma do niej wejść na mocny wcisk. Więc nie należy przesadzać z szlifowaniem.
Teraz przygotowujemy klej przewodzący. Jedna jednostka kleju i dwie jednostki pyłu aluminiowego lub grafitowego. Nie używamy kleju typu 10 minut.Obie powierzchnie klejenia rozsmarowujemy tak przygotowaną pastą. Wciskamy. Nadmiar kleju usuwamy szmatką zamoczoną w rozpuszczalniku.
Tak wygląda wklejony gwint po 24 godzinach wiązania kleju.
Teraz zabieramy jedną z strzykawek "Dico Nex" i przycinamy na długość aluminiowej rury. Do tego wykorzystujemy diamentowe ostrze do Dremela jakie już większość z was posiada. A jak nie posiada to na pewno zakupi.
Następnie bokiem diamentu fazujemy krawędź strzykawki tak by weszła nam w wklejony gwint.
Tak przygotowaną tuleje strzykawki wkładamy od strony wyłącznika w aluminiowy walec. Wkręcamy Wyłącznik. Nadmiar jaki wyjdzie nam od strony gwintu usuwamy nożykiem.
Teraz mamy już przygotowane body na akumulatorki. Strzykawka chroni przed zwarciem akumulatorki w przypadku uszkodzenia koszulki akumulatorka. Dodatkowo nie mamy grzechotki. Tłoczek z gumką zachowujemy do budowy
liqinatoraWyjmujemy izolator z tuby.
Wycinamy 5 mm szczelinę na głębokość około 1 centymetr.
Z strzykawki 20 ml wycinamy pierścień około 0,8 mm. Po prostu mniejszy niż nacięcie w izolatorze.
Teraz należny odciąć dobierając doświadczalnie cześć pierścienia. Około 5 do 10 mm więcej od połowy.
Wkładamy tuleje izolacyjną i od strony dupki pomiędzy tubę a izolator. Patrz foto.
Batka powinna się w tym miejscu przemieszczać ale nie mieć luzu. Tym sposobem plus batki będzie idealnie się centrował z dupką.
Budowa Głowicy TayVoy-U-RGBPrzeszlifujemy diody diamentem tak by weszły nam do walcowatej obudowy strzykawki. Matowa powierzchnia jest nawet wskazana by rozproszyła światło.
Najsampierw od strzykawek odcinamy końcówki. Jedna sztuka przyda się potem jako przycisk.
Strzykawkę "Polfy" docinamy na długość elektroniki TayVoya. Z drugiej strzykawki odcinamy 5/6 mm kapsel. Z tego będzie zamknięcie.
Teraz wycinamy otwór na kable.
Następnie na włącznik.
Gotowa osłona elektroniki.
Teraz docinamy tarczą diamentową pozostałą obudowę latarki. Jak ktoś zdecyduje się na batki z PCB będzie dłuższa więc długości nie podaję.
Następnie wyrównujemy do ustalonych rozmiarów bokiem diamentowego ostrza.
Wklejamy klejem przewodzącym zakupiony lub przygotowany samodzielnie Cap. Operację tę wykonujemy w imadełku bo jest to przygotowane na lekki wcisk.
Teraz należy wytrasować miejsce na otworki. Punktakiem albo gwoździem oznaczyć miejsca wiercenia.
Powiercić otwory wiertłem 1,5 mm.
Otwór pod przycisk rozwiercić pod posiadany przycisk. W mym wypadku przycisk jest z zużytej baterii "Piper" 6 mm. Jeśli nie posiadamy żadnego guziczka w tym momencie wykorzystujemy jedną z końcówek od strzykawki, i pod nią rozwiercamy otwór.
Guziczek zrobiony z końcówki strzykawki. Wewnątrz drut miedziany. Bardzo ładnie się prezentuje podświetlony.
Montaż sprężyny w kapslu zamykającym konstrukcję głowicy. Do sprężyny przylutowujemy przewód. Ponownie wykorzystujemy klej przewodzący. Tak na wszelki wypadek. Sprężynkę znajdziesz na złomowcu lub w zepsutej zabawce.
Szlifujemy kołnierz głowicy eGo do około 5/6 mm.
Następnie wewnątrz kołnierza jaki pozostał usuwamy chrom. Usuwamy go tyle by polutować. Głowica jest wykonana z mosiądzu więc nie ma problemu z lutowaniem.
Przylutowując przewody do głowicy. Pamiętając o odpowiednim naddatku.
Wciskamy głowicę eGo do naszej głowicy TayVoya. Ostatni raz używamy kleju przewodzącego by wzmocnić połączenie elektryczne i mechaniczne.
Przylutowanie elektroniki do wykonanych poprzednio elementów.
Składamy wszystko do kupy. Kapsel z sprężyną działa rozporowo na obudowę strzykawki. Dzięki temu konstrukcja jest stabilna i rozbieralna.
Pierwsze odpalenie. I działa. Bo jakże miałoby by być inaczej? Diodowa dyskoteka TayVoy-U-RGB dzięki małym otworkom 1,5mm "wcale nie jest upierdliwa". Widać jest tyle ile potrzebne a zarazem nie rzuca się w oczy postronnym obserwatorom.
Na koniec wszystkie gwinty zostały przesmarowane smarem przewodzącym prąd. Smar dostarczył użytkownik
Noman1 .
Porównanie wielkościowe do innych modów. Od góry: King 3000, IHM Tayvoy, DarekZ, Indu z dużym kubkiem.
Pytania:
1. Jak działa regulator napięcia?Jest to normalny stabilizator napięcia z możliwością ustawienia w zakresie 3 – 6V z rozdzielczością 0,1V. Resztę informacji znajdziesz na stronie autora projektu
http://tayvoy.com/tayvoy-u-rgb/2. Jaka cena za to?jalens pisze:@Lesmie (oraz inni optymiści, czyli zeszycikowi księgowi), będziesz firmował to grupowe zamówienie? To wszystko jest trochę bardziej skomplikowane, niż Wasze wyliczenia. Biorąc pod uwagę, że wszystko odbywa się publicznie i z ankietami oraz zakłada płacenie i cła, i VAT, osoba, która to zamówi musi się liczyć z zainteresowaniem Urzędu Skarbowego.
Szanownemu koleżeństwu wydaje się, że liczenie kosztów w takim np. Grouponie i podobnych, to po prostu cena hurtowa plus koszty przesyłki z kraju importującego oraz po Polsce. A to nie jest tak. Gdyby tak było, to nie miało by sensu utrzymywanie niebieskich nicków na naszym forum, ani stoisk w galeriach handlowych, nie mówiąc już o sklepach.
Większości z nas wydaje się, że kupcy są od zdzierania z nas skóry - może niektórzy tacy i są, ale nie wszyscy.
Znam analogie z "grupowych" zakupów akcesoriów do fajki i sprzętu wędkarskiego. W niektórych przypadkach, niestety, skończyło się to osobistą plajtą dla autoryzujących takie zakupy. Dla każdego inspektora skarbowego kupienie 50 kołowrotków, 50 trzykilometrowych szpul z żyłką fluorokarbonową, 50 paczek z filtrami do fajek czy nawet 10 skórzanych etui na fajki jest równoznaczne z działalnością handlową.
No a gdzie jest książka przychodów rozchodów, gdzie jest paragon fiskalny czy faktura? No nie ma, to dla znajomych...
Czy wiecie, czym może się skończyć takie wytłumaczenie? Ano oskarżeniem o przestępstwo karno-skarbowe. A to jest równoznaczne z samobójczym daniem prawa do finansowych podsumowań urzędnikowi skarbowemu. Nawet jak nie doliczy grzywny, to z pewnością wybierze wariant, który wstrząśnie podstawami bytu takiego św. Mikołaja, który wystawi urzędom swoją kartę kredytową, konto w Paypalu i wszystkie dane kontaktowe.
Myślicie, że to koniec kłopotów? Że wystarczy poniewczasie - zakładając, że odbiorcy końcowi wykażą się solidarnością, hehehehe - dopłacić św. Mikołajowi kwotę "przydzieloną" przez US i po sprawie? Otóż nie, jest jeszcze ustawa o nieuczciwej konkurencji i kolejna grzywna lub domiar do wyrwania przez organy administracji państwowej.
Że elektroniczne papierosy to taka malutka nisza i są poza zainteresowaniem ludzi ministra Rostowskiego? Otóż nie są, przeciwnie - zapytajcie po znajomości dostawców, nad jaką propozycją nie do odrzucenia właśnie siedzą ich księgowi od kilku dni.
Urzędnicy mają w sumie prostą robotę - mogą po prostu po kolei "przerabiać" działy i poddziały z Allegro i rzucić okiem na hobbystyczne fora dyskusyjne. Niepotrzebne im są nawet obywatelskie donosy. Wystarczy pojeździć palcem po monitorze, by wszcząć jakieś postępowanie.
Alibaba jest platformą kontaktową dla biznezu i dla ludzi z kontaktami. Dla legalesów. I jako taka spełnia swoje zadanie. Zamówienie czegoś via Alibaba, podliczenie chińskich kosztów to początek handlu, a nie jego zakończenie. Niestety, nawet opłacenie cła i VAT, należą do startowej fazy "interesu". Państwo ma potem od 5 do 10 lat na upomnienie się o swoje. A w jego organach jest coraz więcej Eliotów Nessów. Kto chce z "dobrego serca" robić za Ala Capone?
Może jeszcze jakaś kolejna ankieta?
Z innego tematu cytat. Lecz doskonale pokazuje że przysług gotówkowych nie będzie.
3. Gdzie ewentualnie kupić batki i ładowarkę do nich?Wszystko można zakupić w DX na Allegro oraz w innych sklepach.
Batki -
http://www.dealextreme.com/p/ultrafire-18350-3-7v-1200mah-batteries-pair-50485Przykładowa ładowarka -
http://www.dealextreme.com/p/ultrafire-wf-188-rapid-charger-for-3-2v-3-7v-lithium-batteries-100-240v-44091 lub jeszcze fajniejsza
http://www.dealextreme.com/p/soshine-sc-s1-universal-li-ion-2-channel-digital-battery-charger-18650-17670-14500-10440-and-more-12162Jest jeszcze jedna możliwość zbudowania przenośnej ładowarki/pojemnika na akumulatorki. Opisałem to tu
http://papierosyforum.pl/viewtopic.php?f=268&p=324995#p324995tomba pisze:Parę uwag dotyczących zamówienia batek i ładowarki.
Puch w trzecim poście niniejszego wątku zalinkował co i gdzie należy kupić we własnym zakresie.
Logujemy się więc na DX, a następnie potwierdzamy aktywację konta poprzez maila.
Płacić możemy paypalem, albo kartą.
Za wysyłkę nic dodatkowo nie płacimy.
Dane adresowe podajemy przy finalizacji zakupu.
Czas oczekiwania, to ponoć około 3 tygodni, ale może być i dłuższy.
Koszt zakupu 4 batek (polecane) i ładowarki, to w przeliczeniu na złotówki około 81zł.
Do zalinkowanej ładowarki można od razu dokupić: http://www.dealextreme.com/p/flat-to-ro ... ertor-3529
4. Skąd masz sprężynkę?Na to pytanie nie mam jednoznacznej odpowiedzi. Biorę skąd popadnie. Wyprawa na złomowiec i już mam. Niekiedy biorę z zabawek.
5. Gawronnek pisze:a ja mam jeszcze jedno pytanie, czy będzie istniała możliwość zamiany tej gumowej "dupki" na coś płaskiego metalowego żeby można go postawić w pionie (i nie koniecznie 5 groszówkę)?
Można tak.
Lub tak, wykorzystując zwłoki bateryjki guzikowej 3 V.
6. migolnet pisze:Czy wejdą do niego Protected 18350?
Na to pytanie już przy budowie głowicy odpowiadałem. Body jest tak dopasowane by weszły akumulatorki 18350 i był minimalny luz. Jest to podyktowane tym, by w czasie użytkowania nie rozłączało nam ciągle układu, wracając do ustawień fabrycznych. Akumulatorki 18350 Protected są o 5 mm dłuższe od tych bez zabezpieczenia. Siłą rzeczy przy zastosowaniu tych akumulatorków body musi zostać wydłużone o 10 milimetrów.
7. Gawronnek pisze:Czy masz w planach coś szczuplejszego skoro i tak wielu chce zastosować baterie 16350?
Cały IHM jest skrojony specjalnie pod elektronikę TayVoy. Zrobienie innego modelu wymaga nowych opracowań jak i zepsuje dotychczasową estetykę rurowca. Myślę że bardzo ładnie te małe akumulatorki będą się prezentowały w aluminiowym
boxie .
8. Jak nazwa tego moda?Nim jeszcze powstał użytkownicy nazwali go
"TVP" od tajvojpuchomod.
9.
noman1 pisze:Tajwoj ale tego: "Zalecam używanie ogniw z zabezpieczeniami ( Protected)." nie rozumiem, możesz wyjasnić dlaczego nie stosować bez PCB ?
Widzę że jak na produktach spożywczych musi być dopisek "może zawierać śladowe ilości orzeszków, mleka i jaj" więc dodam do tego : zalecam stosowanie akumulatorków z z PCB. Po prostu tego brakowało w opisie a i pytań mniej
.
Jak mi ktoś będzie 4 litery zawracał o akumulatorkach z zabezpieczeniem, że mu się blokuje mu 15 min używania, że nowe naładowane akumulatorki z tym kartkiem działają a z tym nie, itd. To od razu odpowiem że nie odpowiadam. Uzasadnię to tak: Zostawiłem furtkę by można było skorzystać z takich i takich aku. Używam aku bez zabezpieczeń bo mają większą wydajność prądową i jest z nimi mniej problemów. Co nie znaczy że ty jako użytkownik musisz się z tym zgadzać. Wykonałem moda dla siebie i się tym podzieliłem z wami. Także mym doświadczeniem.
Autor opisu nie bierze odpowiedzialności za nieumiejętne obchodzenie się narzędziami i nieznajomość BHP. Opis jest tylko poglądowy i każdy wykonuje go na własną odpowiedzialność. Nie wyrażam zgody na wykorzystanie zamieszczonego materiału w celach zarobkowych. Wszelkie kopiowanie na inne strony dozwolone pod warunkiem umieszczenia linku do tego wątku.